Drugim futrzakiem którego poznacie to moja ukochana kotka.
Jest ze mną już dwa lata. Nigdy wcześniej nie miałam tak tulaśnego zwierzaka.
Wgl, słucha się mnie bardziej niż pies :3
Największy minus - WIOSNA - sierść z niej wychodzi kilogramami, ciężko znaleźć cm powierzchni gdzie nie byłoby jej włosa o.O
Oto ona:
Czy wasze koty też nienawidzą zimna?
Ona w takie dni jak dziś nawet do drzwi nie podchodzi.
Niestety dzis została wyrzucona na pole "niech idzie polować na myszy, w garażu mam świetne warunki do spania" - ewidentnie ojciec nie lubi gdy ona poluje na jedzenie będące na stole.
Ale i tak ją weźmiemy do domu <3
Miłego.